W Stanach Zjednoczonych użytkownicy Tindera mogą sprawdzać nawzajem swoje dane po tym, jak kilka kobiet zgłosiło nadużycie po randce. Aplikacja randkowa Tinder pozwoli swoim użytkownikom w USA sprawdzić, czy osoby, z którymi rozmawiają na platformie, zostały skazane za brutalne przestępstwo. Firma macierzysta Tindera, Match Group, ogłosiła w środę, 9 marca, że umożliwi użytkownikom aplikacji dostęp do platformy Garbo. Garbo to nowo opracowane narzędzie, dzięki któremu Amerykanie mogą sprawdzać przeszłość innych i sprawdzać, czy mają oni historię przestępczą.
Ma swoje ograniczenia.
Gdy ludzie uzyskują dostęp do Garbo za pośrednictwem aplikacji Tinder, mogą wprowadzić swoje imię i nazwisko, numer telefonu lub inne informacje. Wtedy będą mogli sprawdzić, czy dana osoba została zarejestrowana jako przestępca seksualny, czy też była wcześniej skazana lub aresztowana.
Aplikacje randkowe, takie jak Tinder, są pod coraz większą presją podjęcia działań po tym, jak kilka kobiet w USA zgłosiło nadużycia ze strony mężczyzn, których poznały na platformach. Taka sensacja wyszła na jaw w momencie, gdy jedna z amerykańskich gwiazd została właśnie w taki sposób prześwietlona.
Eksperci ostrzegają jednak, że idea sprawdzania przeszłości ma swoje ograniczenia. Gwałty i nadużycia często nie są zgłaszane policji. A nawet dobrze udokumentowane sprawy często kończą się bez wyroku. Jest to bardzo niedoceniana forma przestępstwa. I nawet gdy sprawy przechodzą przez system sądowniczy, widzimy bardzo niską częstotliwość wyroków skazujących – bez względu na to, w jakim kraju się znajdujesz.
Zwiększy bezpieczeństwo
Match Group twierdzi, że firma zaoferuje amerykańskim użytkownikom Tindera 500 000 bezpłatnych wyszukiwań w Garbo. Po tym będzie kosztować 2,50 USD plus niewielka opłata manipulacyjna za transakcję.
Tinder pisze w komunikacie prasowym, że wszystkie pieniądze zebrane od użytkowników trafiają bezpośrednio do Garbo, aby pomóc im sfinansować operację.
Niezależnie od tego, czy chodzi o randki online, czy dziesiątki innych sposobów, w jakie spotykamy nieznajomych w dzisiejszej erze cyfrowej, powinniśmy wiedzieć, czy potencjalnie zagrażamy naszemu bezpieczeństwu.